Kiedy dobry baner wcale nie jest taki zły :)
Pamiętacie poprzedni wpis o pięknej szarości? O tym jak się fajnie „czyta” portret na neutralnym, szarym tle? No właśnie, to dzisiaj Wam opowiem o sesji, w której za tło z sukcesem posłużył baner firmowy. I trochę szarości, bo już taki uparty jestem 🙂 Na sesję Pana Michała i Adama umówiliśmy się po wymianie kilku maili. … Czytaj dalej