Dzisiejsze spotkanie z Panią Malwiną potwierdziło ostatecznie moje obserwacje – portret biznesowy robi się coraz bardziej kolorowy, mniej formalny, bardziej osobisty.
To bardzo przyjemna konstatacja. Może wkrótce klasyczny zestaw „marynara + koszula + krawat” ostatecznie pójdzie do lamusa zastąpiony na zdjęciu zawodowym po prostu dobrej jakości koszulą i marynarką?
Oczywiście mam świadomość, że są branże, w których wizerunek bardzo formalny i nazwijmy go – konserwatywny długo jeszcze będzie miał się dobrze, ale dzisiaj, na dwóch sesjach indywidualnych miałem przyjemność fotografować kolorowe, piękne kobiety.
Dygresja – pięknej kobiecie trzeba jej piękno nieustająco wykazywać i dowodzić. Z jakiegoś powodu – sama nie zawsze w nie wierzy, nie zawsze jest przekonana do własnej urody, słowem – mężczyzna prosty gubi się w tym nieco. Koniec dygresji 🙂
Pani Malwina o naszej dzisiejszej sesji napisała tak:
„Projekt sesja” początkowo był dla mnie bardzo stresujący. W głowie miałam wizję stresu, wstydu i wszystkiego najgorszego:) Gdy tylko weszłam do studia przyjazna atmosfera i miłe powitanie pomogły mi zostawić czarne wizje za drzwiami. Makijaż wspaniały, a sesja w pełni profesjonalna i przede wszystkim owocna w piękne zdjęcia. Dziękuję bardzo!
Pięknie dziękujemy za miłe słowa, to była prawdziwa przyjemność i naprawdę drobiazg. Polecamy się na przyszłość. Zdjęcia – niech będą też kolorowe i pogodne. Ps. lato przyszło, dobrych wakacji!!!