Do niedawna usługa „profesjonalny make–up” była opcjonalna w naszym cenniku. Od dzisiaj, po kolejnych przemyśleniach została włączona do produktu „profesjonalny portret biznesowy”, które realizujemy w naszym studio.
Skąd ta zmiana? Większość z Państwa i tak wybierała „zdjęcia + make–up”, wiedząc, albo ufając naszej rekomendacji, że jest to niezbędny element pracujący na rzecz bardzo dobrego efektu końcowego.
Ale niektórzy pytający o sesje wybierali „dziękuję, umaluję się sama”, lub „no jak to, ja chłop mam się malować? Nigdy…”. I w konsekwencji mieliśmy duże problemy z uzyskaniem tego rezultatu na jakim nam zależało.
„Malować” się do sesji studyjnej, operującej silnym światłem błyskowym trzeba umieć. Trzeba mieć bardzo dobrej jakości kosmetyki, znać się na tym, po prostu robić to profesjonalnie.
Ania, Klaudia, Agnieszka – zawodowe make–upistki, z którymi mam przyjemność współpracować od lat znają się na swojej robocie. Nigdy, podkreślam nigdy i żaden, żaden Klient nie żałował decyzji i poniesienia kosztów tego „dodatkowego” make–up.
Żeby uprościć wszystkim życie, ograniczyć wybór do 1 czy 3 zdjęć, od dzisiaj usługa make–up jest po prostu w cenie. Kropka.
Aha. Kto uważa, że nie warto, że „drogo” – polecamy usługi naszej konkurencji. Może być w ogóle sporo taniej, bo przecież „cyfra” potaniała. A robienie portretów jest takie proste 🙂
Resztę profesjonalistów traktujących swój wizerunek poważnie – zapraszamy na Al. Róż 8. Do zobaczenia!